Zdrowe odżywianie jest obecnie w modzie, ponieważ tym samym można zadbać nie tylko o swoje zdrowie, ale też utratę masy i lepsze samopoczucie. Poza tym organizm nie będzie narzekał na brak niezbędnych składników odżywczych. Warto zdecydować się na nieco zdrowsze jedzenie, aby oczyścić swój organizm i poczuć się dużo lepiej na co dzień. Pomysłów na zdrowy obiad może być wiele, wybrać można chociażby filet z łososia z rukolą oraz awokado.

Jakie składniki będą potrzebne?

Do przygotowania tego dania będą potrzebne następujące składniki:

• oliwa z oliwek,
• przyprawy,
• filet z łososia,
• awokado,
• rukola,
• sok z cytryny,
• parmezan.

Jeśli chodzi o przyprawy warto użyć tylko podstawowych, a więc soli i pieprzu, aby z nimi nie przesadzać. W niektórych przyprawach mogą znajdować się szkodliwe dla organizmu substancje, dlatego lepiej unikać ich w nadmiarze. Poza tym mogą one zepsuć smak całego dania.

Jak przygotować danie?

Przygotowanie filetu z łososia z rukolą i awokado nie jest niczym trudnym. Rozpocząć należy od dokładnego wysuszenia filetu przy pomocy ręcznika papierowego. Potem należy go dobrze zamarynować, a więc posypać z jednej i drugiej strony solą oraz pieprzem. Można go odłożyć na kilkanaście minut, aby przyprawy weszły wgłąb ryby, wtedy będzie ona jeszcze smaczniejsza. Tak przygotowany filet można umieścić na dobrze rozgrzanej patelni, smażyć powinno się go na oliwie z oliwek, która jest dużo zdrowsza od zwykłego oleju. Jeśli kogoś naprawdę interesuje zdrowe odżywianie powinien jeść jak najwięcej ryb.

Po usmażeniu filetu należy go przełożyć na talerz, na którym będzie znajdował się ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Do osobnego naczynia należy włożyć rukolę, dodać do niej sok z cytryny, posiekane awokado oraz oliwę z oliwek. Wszystkie składniki należy ze sobą dokładnie wymieszać, tak aby udanie się ze sobą połączyły. Na koniec dodaje się do tej mieszanki sól, pieprz oraz starty parmezan. Tak przygotowane danie na pewno będzie zdrowe oraz pyszne, a przygotowanie zajmuje zaledwie kilkanaście minut.

Mateusz Gruszeczka